Polski rynek technologii sprzedaży jest współcześnie wyjątkowo zróżnicowany. Nic więc dziwnego, że znajdziemy na nim również odmienne rodzaje urządzeń fiskalnych. Osobną grupę stanowią m.in. systemowe kasy rejestrujące. W większości przypadków będą to najbardziej zaawansowane technicznie i tym samym najdroższe modele w ofertach dystrybutorów technologii sprzedaży. Pytanie jednak, kiedy w ogóle możemy mówić o tym, że jakaś kasa fiskalna jest „systemowa”?
W teorii tak naprawdę każda kasa fiskalna zapewnia funkcjonowanie w jakimś systemie sprzedaży – mniej lub bardziej zaawansowanym. Wszystkie urządzenia tego typu posiadają bowiem interfejsy komunikacyjne, które umożliwiają współpracę m.in. z komputerem. Tutaj jednak sprawdza się znane powiedzenie: „diabeł tkwi w szczegółach”. Bezpośrednie połączenie z komputerem czy terminalem komputerowym bywa bowiem niewystarczające. Niekiedy kasa musi przecież współpracować z terminalem płatniczym, wagą elektroniczną, skanerem kodów kreskowych, szufladą kasową, drukarką zamówień… A wtedy niezbędna okazuje się większa liczba interfejsów komunikacyjnych, które dodatkowo będą zróżnicowane. Coś takiego jest natomiast zarezerwowane dla głównego bohatera tego wpisu, czyli systemowej kasy fiskalnej.
Obsługa wielu różnorodnych interfejsów komunikacyjnych to nie jedyny wyznacznik kasy systemowej. Od urządzenia tego typu wymaga się też często, aby umożliwiło zaprogramowanie rozbudowanej bazy towarowej i wygodne zarządzanie dużym asortymentem. A mowa tutaj nawet o kilkudziesięciu tysiącach produktów bądź usług. Systemowe kasy fiskalne są więc tworzone także z myślą o spełnieniu takich oczekiwań. Co więcej, takie modele zapewniają kompatybilność z popularnymi programami komputerowymi dla firm, które służą do zarządzania sprzedażą. Użytkownik kasy systemowej nie jest więc skazany na ręczne definiowanie kilkudziesięciu tysięcy PLU.
Systemowe kasy fiskalne są też tymi urządzeniami rejestrującymi, które oferują często innowacyjne rozwiązania technologiczne. Dobrym przykładem jest model obecny na zdjęciu do tego wpisu, czyli Sigma marki Elzab. W tej kasie fiskalnej zastosowano nie tylko różnorodne interfejsy komunikacyjne oraz bazę towarową o pojemności 100 000 PLU, ale także wbudowany tablet z systemem operacyjnym Linux oraz panelem dotykowym o wielkości 7 cali. Ponadto, Elzab Sigma już w standardzie umożliwia korzystanie z zainstalowanej aplikacji sprzedażowej. Jest to więc kasa, w przypadku której już na starcie zyskujemy wszechstronne rozwiązanie systemowe dla firmy.
RALph_12
1 marca, 2019 at 10:07 am
Kasy systemowe rzeczywiście robią wrażenie swoimi możliwościami, zwłaszcza ten model Sigma. Inna sprawa, czy faktycznie biznes „potrzebuje” takich możliwości…bo wydatek to to jest 😉